Wiosna i lato to pory, w których chętnie zmieniamy coś w naszych domach i mieszkaniach. Długie dni, wyższa temperatura, niższa wilgotność, to często dobre warunki nie tylko do odświeżenia aranżacji, ale też gruntownych remontów. Jednak skończony remont to nie wszystko. Co zrobić z pozostałościami farby i innych produktów do wykończenia mieszkania, jak prawidłowo zutylizować puste puszki i używane akcesoria malarskie?

Miesiące letnie sprzyjają przeprowadzaniu remontów. Zazwyczaj gruntowne zmiany planujemy właśnie w okresie wiosenno-letnim. Ma to swoje uzasadnienie – dni są dłuższe, pogoda sprzyja, wiele prac można wykonać przy świetle dziennym. Na zewnątrz jest ciepło i sucho. Zdecydowanie łatwiej jest też wywietrzyć pomieszczenie, gdy tylko pojawi się taka potrzeba. Niezależnie od pory roku jednym z mniej przyjemnych, ale nieuchronnych etapów remontu jest sprzątanie.

Nie wyrzucaj. Przechowaj.

Mimo dokładnych obliczeń często zdarza się, że zakupione materiały takie jak farba nie zostają zużyte w całości. Nie ulegaj impulsowi – nie wyrzucaj jej, ale przechowaj. Małe uszkodzenia nawierzchni pojawiają się np. przy ustawianiu mebli czy podczas samego sprzątania – jeśli mamy farbę, bez problemu naniesiemy poprawki. Większe ilości możemy wykorzystać nawet po jakimś czasie, jeśli jest jej wystarczająco dużo do pokrycia całej płaszczyzny (np. całej ściany). Być może pozostały materiał przyda nam się do pomalowania innej, niedużej powierzchni – pod warunkiem, że odpowiednio go zabezpieczymy. Tutaj sugestia – warto pozostawić farbę w oryginalnej puszce – nie zapomnimy wówczas, jaki odcień wybraliśmy podczas ostatniej zmiany i jeśli pojawi się taka potrzeba – dokupimy dodatkowy pojemnik.  

Oddaj znajomym lub… nieznajomym!

Jeżeli przechowywanie farby nie wchodzi w grę np. ze względu na ograniczoną ilość miejsca w domu, pomyślmy też o tym, czy nie przyda się komuś z naszego otoczenia. Może któryś z przyjaciół planuje remont? Jeśli ma podobny gust, na pewno ucieszy się, gdy sprezentujemy mu chociaż część potrzebnych materiałów.

Przyjaciele nie są zainteresowani? W mediach społecznościowych można znaleźć grupy, których celem jest wymiana niepotrzebnymi rzeczami, a przez to wytwarzanie jak najmniejszej ilości odpadów – tak zwane Zero Waste, Less Waste. Powstają również grupy sąsiedzkie – z konkretnego bloku czy osiedla. To dobre rozwiązanie, które pomoże nam pozbyć się resztek farby i nie tylko, sprawi komuś przyjemność i będzie korzystne dla planety.

Puste puszki, pojemniki i akcesoria malarskie

Jeżeli pozostałości farby są niewielkie i nie chcemy zajmować przestrzeni prawie pustymi puszkami, możemy przelać produkt do mniejszego pojemniczka i odpowiednio go opisać. A jeśli chcemy je wyrzucić? Zgodnie z przepisami nie powinny one trafić do żadnego ze „zwykłych” pojemników do segregacji (na osiedlach lub w gospodarstwach domowych). Odpowiednim miejscem są gminne punkty selektywnego zbierania odpadów komunalnych tzw. PSZOK-i. Ich lokalizację bez problemu znajdziemy w internecie i bezpłatnie pozbędziemy się  pozostałości po remoncie – nie tylko farb. Lista odpadów, które należy utylizować w PSZOK-u, jest długa i planując remont, warto się z nią zapoznać.

Supreme Poradnik