Inspiracje kulturą azjatycką od lat pojawiają się w aranżacjach domów i mieszkań – również w Polsce. Niektórych fascynuje równowaga i minimalizm wnętrz nawiązujących do filozofii zen, innych pełne przepychu i koloru stylizacje orientalne. Kawaii to coś zupełnie innego. To Japonia w wersji „na słodko”, dziewczęca, urokliwa – ale z charakterystycznym umiarem i harmonią.
Kawaii nie jest dla każdego. Jednak ten japoński trend z pewnością znajdzie swoich zwolenników i zwolenniczki. Znajdziemy w nim to, co w inspiracjach ze wschodu cenimy najbardziej – prostotę i harmonię, ale z cukierkowym sznytem. Zaskakujące zestawienie? Takie są właśnie wnętrza w kawaii. Czym się wyróżniają? Jakie kolory wybrać, jeśli chcemy stworzyć aranżację w tym stylu?
Popkultura w kolorze kwitnącej wiśni
Słowo „kawaii” oznacza uroczy, czarujący, śliczny, słodki i milutki. Charakterystyczny dla japońskiej popkultury styl jest kwintesencją delikatności i dziewczęcego uroku. Nietrudno się domyślić, że kolory, które wpisują się w tę stylistykę to różowy niebieski, zielony i żółty. Jednocześnie paleta wyróżnia się barwami pastelowymi i stonowanymi, jeśli więc róż to brudny, jeśli niebieski – to w odcieniach błękitu, jeśli zieleń to miętowa, żółty – cytrynowy. Wnętrza w stylu kawaii nie są pstrokate, ale jasne, wyraziste i delikatne.
Kolor nie tylko na ścianach
Pastelowe wnętrza tworzą nie tylko płaszczyzny ścian, ale też wybory kolorystyczne mebli i dodatków. Wyposażenie – poza delikatnym wybarwieniem, ma też łagodne, zaokrąglone kształty – w formie przypominające nasze rodzime aranżacje z okresu modernizmu. Meble i dekoracje charakteryzuje też prostota i umiar – wszystko, choć kolorowe, jest minimalistyczne i funkcjonalne. W kawaii kolory możemy łączyć właściwie dowolnie w ramach pastelowej palety – jednak dla zachowania wrażenia harmonii, róbmy to z umiarem. W jaki sposób?
Biel, drewno i dwa kolory uzupełniające
Żeby uzyskać wnętrze urocze, ale bez kiczowatego przepychu, wyjdźmy od jasnej bazy. Biały to dobry kolor bazowy dla stylu kawaii – stanowi spokojne, neutralne tło, które dopełnimy dwoma innymi odcieniami lub detalami ze wzorem. Pastele świetnie zrównoważy też drewniana podłoga i drewniane meble. Lniane zasłony to także świetny neutralny dodatek do cukierkowej gamy różów, fioletów, mięty i błękitu.
Dla nieprzekonanych – czerń i złoto
Serce bije nam mocniej na myśl o kawaii, ale nie wyobrażamy sobie całego wnętrza w tak słodkiej stylistyce? W takim razie zdecydujmy się tylko na jedno pomieszczenie w domu wykończone w orzeźwiających pastelach. Może to być salon z aneksem kuchennym, łazienka lub sypialnia – tutaj nie ma ograniczeń, „kawaii” pasuje do każdego wnętrza!
Delikatność aranżacji przełamiemy też akcentami czerni i złota. Bajkowy charakter nieco się wyostrzy – co może przydać się, jako argument „za” dla nieprzekonanych domowników, którzy dzielą z nami wspólną przestrzeń.